Strony

poniedziałek, 21 stycznia 2013

4.Pact...


Hejj ;*
Co tam ludki ?
No to zaczynamy...


---------------------------------------------------------------------------------------------

*Dzień później*


-Nina,rusz się ! Obiad .

Aleks pierwszy raz od kiedy razem mieszkamy zrobiła obiad. Usiadłam przy stole i uśmiechnęłam się do niej.
-Jaka to okazja ? - Zapytałam wesoło wyciągając rękę w stronę jedzenia.
-Zostaw ! - Walnęła mnie w dłoń drewnianą łyżką.
-Chłopcy przyjdą na obiad - Powiedziała cicho z obawy na moją reakcję.
-Co tu masz do tego cholernego 1D ? Musiałaś ich zaprosić ?!! - Wydarłam się.
-Wybacz,Nina ja na prawdę ich lubię... Chce żebyś ty też polubiła. -Odezwała się po długim czasie.

Nie odezwałam się już więcej. Siedziałam przy stole i myślałam o tym co się wczoraj stało.
Dziś muszę się z nim spotkać.
Nie mam najmniejszej ochoty.
To wczoraj, to było pod wpływem gniewu emocji i narkotyków.
Mam nadzieję że on sobie nie robi nadziei.
I w tej chwili moje rozmyślanie przerwał dzwonek do drzwi.
Aleks popatrzyła na mnie znacząco.

-Ja im nie otworzę. - Powiedziałam w końcu.

Aleks pokręciła głową i poszła do drzwi. Chłopcy wpadli do pokoju i wręczyli Aleks wino. Postawiła je na stole a ja wstałam z chęcią wyjścia. W tej chwili cała piątka rzuciła się na mnie i zaczęła mnie tulić. Stałam tracąc oddech miną WTF .

Gdy mnie puścili rzucili się na stół. Ja nadal stałam w miejscu oszołomiona ich zachowaniem.

-Ruszysz się Nina? - Zapytał mnie Louis.
-Już idę - Odpowiedziałam od niechcenia.

Usiadłam przy stole. Zostało mi miejsce pomiędzy Horanem a Aleks.
Usiadłam i nałożyłam sobie odrobinę jedzenia. Nienawidzę jeść !
Zjadłam wsłuchując się w ich rozmowy.

-Nina,a ty ile masz właściwie lat ?- Zapytał mnie Zayn .
-17,niedługo 18 - Odpowiedziałam sceptycznie.
-Masz 17 lat i bierzesz !? - Zapytał z zażenowaniem w głosie

Automatycznie napięłam wszystkie mięśnie.  I w tej chwili poczułam rękę na moim udzie. Popatrzyłam na dół po czym kopnęłam Horana.

-Ty śmiesz jeszcze mnie pouczać ? Pojebało ? - Powiedziałam ironicznie się śmiejąc.

Zayn spiorunował mnie wzrokiem a w pokoju zapanowała nie zręczna cisza.

Niall ponownie położył rękę na moim udzie jadąc coraz wyżej .
Tym razem nie mogłam zareagować bo większość oczu była skierowana na mnie.
Nie powiem robił to tak że było to na prawdę przyjemne. Im wyżej szedł tym bardziej gorąco mi się robiło.

W pokoju znowu było głośno od rozmów. Wstałam od stołu i poszłam się ubrać na spotkanie z Niallem.
Ubrałam się w czarne legginsy i białą wiszącą tunikę z napisem "Forever Young" .
 Do tego ubrałam białe conversy i czarny naszyjnik z wąsami.

Poszłam do łazienki i pomalowałam oczy linerem i tuszem do rzęs.
Rozpuściłam i rozczesałam moje proste włosy. Nagrzałam lokówkę i podkręciłam końcówki włosów.

Przejrzałam się w lustrze i zadowolona z efektów wyszłam z łazienki.

Zeszłam ze schodów i zapowiedziałam że wychodzę. Zamówiłam taksówkę.
Wsiadłam do auta i pojechałam do hotelu gdzie za pół godziny przyjechać miał Niall. 

Czekałam w pokoju który został przez niego wynajęty.

Po 15 minutach mojego czekania do pokoju zapukał Niall.
Otworzyłam drzwi a Niall rzucił się na mnie całując i nogą zamykając drzwi.

Odepchnęłam go od siebie i spiorunowałam wzrokiem .

-Tylko po to chciałeś się spotkać !? Człowieku my się nie znamy ! - Krzyknęłam.
-No,ok to możemy się zbierać.-Powiedział po czym znowu przegryzł wargę.

Wpiłam się w jego usta i wplotłam ręce w jego włosy . Jego ręce powędrowały na moje pośladki.
Całował mnie w kark i dekolt co sprawiało mi wielką przyjemność.

Oplotłam nogi w okół jego bioder a on naparł mną na ścianę.
Po jakimś czasie postawił mnie na ziemię i zdjął raptownie moje spodnie jak i po chwili stringi , potem przyszedł czas na górę i już po chwili stałam nago a on całował każdy milimetr mojego ciała.
Następnie ja zabrałam się za niego .

Gdy obydwoje byliśmy już nago Niall przyparł mnie o ścianę na co ja automatycznie oplątałam go nogami i w tej chwili wszedł we mnie nagle i mocno.
 Poruszał się szybko i gwałtownie pieszcząc przy tym moje piersi.
Po chwili poszedł z nami na łóżko i zaczął poruszać się jeszcze szybciej i mocniej.
Nie hamowałam się, krzyczałam i dyszałam na całe gardło.
Niall nie przestawał a wręcz miałam wrażenie że miał coraz więcej energi i coraz głębiej we mnie wchodzi. Poczułam jak chłopak explodował we mnie ale nie zakończył sexu walił coraz mocniej i mocniej wygięłam się w łuk aż w końcu i mnie ogarnęło przyjemne ciepło i dopiero wtedy opadł koło mnie tuląc do swojego torsu.

-Muszę iść... - Powiedziałam mu i powoli wstałam.
-Zaczekaj,przejdziemy się na spacer?-Złapał mnie za nadgarstek.
-Nie-Rzuciłam i ubrałam ostatnią część garderoby ,czyli buty.
-Do zobaczenia Niall- Powiedziałam wychodząc.
-Do zobaczenia - Odpowiedział a ja zamknęłam drzwi.

Wsiadłam w taksi,nie chce jechać do domu... Przez ten zespół mam gorszy kontakt z Aleks. Jednak wbrew wszystkiemu kazałam taksówkarzowi pod adres naszego domu.
Wysiadłam z taxi i poszłam w stronę drzwi. Weszłam do środka i zawołałam Aleks.

-Jesteśmy na ogrodzie. - Krzyknęła

Poszłam na ogród i usiadłam na jednym z foteli przy basenie.

-To co powiecie na jakąś imprezę wieczorem ?- Zapytałam patrząc na każdego po kolei.

Ich miny były rozwalające. No tak odezwałam się do nich normalnie.

-Tak,tak rozmawiam z wami i jestem w miarę miła - Powiedziałam uśmiechając się promiennie.
-Kiedy wróci Niall ? - Zapytał mnie Harry .

Szczęka mi opadła. Czy on im powiedział?

-Ty do mnie mówisz? A co ja wróżka? - Zapytałam z ironicznym uśmiechem.
-Myślisz że nie zauważyliśmy wyjścia w tym samym czasie itp. ? - Zapytał Loui.
-No to chyba coś wam się pomyliło - Odparłam rumieniąc się lekko.

I w tej chwili do domu wszedł Niall.
Cholera ich naprawdę nikt nie nauczył pokory.

-Idziemy pokazać chłopakom moje zdjęcia ? - Zapytała Aleks.
-Ale na większości jestem ja - Odpowiedziałam jej.
-Proszę,chce żeby ocenili jak dobrym fotografem jestem- Odpowiedziała ze śmiechem.
-No ok... - Zgodziłam się z wachaniem

Poszliśmy do salonu,ja zajęłam miejsce na sofie a te barany wskoczyły koło.mnie przepychając się. Skończyło się tak że koło mnie siedział Niall a koło niego Loui,Harry i Liam.
Aleks zajęła miejsce na fotelu a Zayn na drugim.

Puściła jeden folder zdjęć :
























-Wow ! -Powiedział zaskoczony Harry

Aleks się uśmiechnęła i puściła dalej.:





















Wszyscy siedzieli jak zaczarowani.

-Nie wiedziałem że można zrobić takie zdjęcia.- Powiedział Liam.

-A ja nie wiedziałem że 17-sto latka może być taka sexi. - Tym razem odezwał się Harry.

Spiorunowałam go wzrokiem,jednak po chwili wpadłam w śmiech. Wszyscy śmieli się ze mną.

-Dobra ludzie jest późno idę się szykować na imprezę. - Powiedziałam i wbiegłam po schodach.

Ubrałam się w to :



Namalowałam sobie kocie kreski na powiece. Pomalowałam mocno rzęsy tuszem i nałożyłam odrobinę cieni.
Rozpuściłam włosy i ponownie trochę podkręciłam .

Jestem gotowa.
Przejrzałam się w lustrze i poprawiłam.

Uwinęłam się ze wszystkim w godzinkę.
Zeszłam na dół gdzie czekali już chłopcy gotowi do wyjścia.
Nie powiem wyglądali zaje.

Usiadłam na fotelu i założyłam nogę na nogę.
Chłopacy popatrzyli na mnie i wytrzeszczyli oczy.

-Ty w ogóle coś jesz ?- Przerwał ciszę Louis.
-Haha,jem jem .- Uśmiechnęłam się do niego

W tej chwili po schodach zeszła Aleks ubrana w to :



Pomalowana podobnie do mnie ,i z wyprostowanymi włosami .

Udaliśmy się do drzwi rozmawiając o dzisiejszym wieczorze. W drodze do ich limuzyny stałam z tyłu a za mną był tylko Niall. Podszedł obok mnie i poczułam jego rękę na moich pośladkach.
Niall nachylił się i wyszeptał mi do ucha :

-Co powiesz na dziś wieczór ?
Uśmiechnęłam się zalotnie i wymruczałam :
-Dwa razy dziennie ? Dzisiaj musimy coś obgadać.

Ruszyłam szybciej w stronę Limuzyny i wsiadłam. Niall oczywiście usiadł obok mnie.
Dojechaliśmy na miejsce a Zayn załatwił nam wstęp.
 Nie była to impreza dla byle kogo bo na takiej chłopców zaatakowały by fanki.
Usiedliśmy przy wolnym stoliku a Louis poszedł po drinki.

Zayn  i Aleks po chwili tańczyli już swój taniec. Który szczerze ociekał namiętnością.

Po 2 godzinie imprezy miałam już za dobą taniec z każdym z chłopców. Oczywiście najdłuższy z Niallem.
Nagle Niall zaczął ciągnąć mnie w stronę łazienki.

Staliśmy w środku patrząc na siebie..

-Co jest? - Zapytałam.
-Chciałaś mi coś powiedzieć,tam nie pogadamy.-Odpowiedział.
-A więc chciałam ci postawić ultimatum.Jeżeli chcesz tego.

Przerwał mi

-Chcę -Powiedział

-No to,proponuję Sex bez zobowiązań, żadne ma się nie zakochać,wtedy koniec z układem.-Powiedziałam prosto z mostu.

-A ja się zgadzam- Powiedział i zaczął mnie całować.

Zamknął drzwi od kabiny na klucz i zdjął sobie spodnie i boxerki do kolan. Następnie szybko pozbył się stringów spod mojej sukienki. Usiadł na ubikacji i posadził mnie sobie na kolanach. Wszedł we mnie gwałtownie ale tym razem robił to delikatniej.

Po skończonym stosunku wyszliśmy z przyśpieszonymi oddechami z kabiny,i podeszliśmy do lustra się ogarnąć. Po 5 minutach wyszliśmy jak gdyby nigdy nic ,Niall poszedł po drinki a ja do stolika.


-Gdzie ty byłaś ?- Zapytała mnie wstawiona już Aleks.
-W wc - Odpowiedziałam ze śmiechem.
-Z naszym Niallem ? - Zapytał mnie Zayn
-Nie,sama ! Spotkałam go po drodze.. Poszedł po drinki..- Powiedziałam spokojnie.

Horan wrócił z całą tacką drinków i z kelnerem który miał drugą taką.
Wypiliśmy parę drinków i dalej nie pamiętam.


*Rano*

Obudziłam się u siebie w łóżku wtulona w nagiego Nialla. Rozejrzałam się pokoju , wszędzie leżały  nasze ubrania.
Wstałam i poszłam do łazienki.
Zmyłam  rozmazany Make-Up i rozczesałam zmierzwione włosy które następnie spięłam w koka.
Ubrałam czarne dresy i białą boxerkę.

Zeszłam po schodach. W salonie na podłodze leżał Liam,Harry i Loui. Uśmiechnęłam się pod nosem i poszłam do kuchni. Fajni nawet ci chłopcy. Można się z tymi debilami zaprzyjaźnić.
Przyszykowałam składniki na omlety i zrobiłam gęstą masę.
Stałam i smażyłam omlety.

Zastanawiam się jak długo damy radę się ukrywać.
Jak skończyłam smażyć postawiłam talerz z omletami na stół.
Zaniosłam też dżemy, Nutellę i masło orzechowe.
No i talerze oraz sztućce.

Poszłam na górę i obudziłam Nialla który na wieść o śniadaniu wystrzelił jak z procy.
Następnie weszłam do sypialni Aleks i mnie zamurowało, Aleks leżała w łóżku z Zaynem . Nago...

Obudziłam ich,oni też byli zszokowani tym co zaszło ale ubrali się i zeszli 5 minut po mnie. Niall obudził już resztę i teraz siedzieliśmy wszyscy prze stole. Wszystkim smakowało a ja tylko dziobałam widelcem w moim omlecie.

Zjadłam może 1/4.

-Musisz coś jeść Nina ! Znowu wylądujesz w szpitalu !!- Krzyknęła na mnie Aleks .

Popatrzyłam na nią spod byka i nie skomentowałam jej wypowiedzi...













4 komentarze:

  1. Super rozdział! Powoli się rozkręca. A pomysł na seks bez zobowiązań był taki inny. Dodawaj szybko nn :** ~Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na następny, coraz ciekawiej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super, o kurde w żadnym opowiadaniu nie spotkałam Niall'a w takim wydaniu, wciagnęło mnie. czekam na nastepny.
    zapraszam do mnie: http://1d-zakazanamilosc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. cholera jasna!! ta scenka + 18 tak mnie wciągnęła, że... dobra, nie będę mówić .<3 świetnie piszesz! jestem tu nowa, ale bd wpadać .xd
    uważam, że ta Nina to ma świetny charakterek, co bardzo cenię. + kocham opowiadania o Niallu niemal w roli głównej!! dodawaj więcej takich notek. xd mam zupełnie podobne opowiadanie do twojego ,więc myślę, że wpadniesz http://shadow-really-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń