Strony

sobota, 22 czerwca 2013

15. It's over


Hej :3


Sorry ze tak dlugo ale mialam troche malo czasu :P
A wiec oto i nastepny rozdzial :*
Buziaki <3

3Komentarze=Nastepny


_______________________________________________________________________________




Harry obudził się automatycznie obracając na bok. Miejsce obok niego nie miało być puste, a jednak było.
Westchnął i wstał podchodząc do okna. Wodok palm, morza oraz pięknej wielkiej plaży podniósł go trochę ma duchu.
Popatrzył na godzinę i to jak wcześnie jest go zaskoczyło. Wstawanie o 6 rano nie było w jego wypadku czymś normalnym.

W domu było cicho. Wszyscy chyba spali. To że wogóle wstał zawdzięcza Alex, ta dziewczyna jest wyjątkowa, pomoże każdemu. Tak właśnie uważał.
''Sam spierdoliłeś więc się nie użalaj''. Oto pierwsza rada którą mu dała. Na samą myśl się zaśmiał.
Ubrał się w kompielówki I po cichu zszedł na dół. Tak jak podejrzewał wszyscy spali. Przez ogród z basenem dostał się do wejścia na ogromną plażę.
Skierował się w kierunku błękitnego morza, po drodze oglądając wszystko dookoła. Usiadł przy brzegu i uśmiechnął się pod nosem.
Dobrze czasem pobyć samemu.


*W domu*



Nina obudziła się i obróciła na bok. Koło niej leżał blondyn pogrążony we śnie. Popatrzyła na niego i uśmiechnęła się. Pogłaskała go czule po policzku i po cichu wymknęła się z łóżka. Przeciągnęła się sennie i uśmiechnęła czując na sobie ciepłe promienie słońca wpadające przez okno z widokiem na plażę.
Podeszła do okna rozglądając się po plaży, przy brzegu zauważyła jakąś postać. Bliżej się przyglądając poznała w niej Harrego.
Niezbyt wiedząc co robi tam sam i to tak wcześnie, stwierdziła że do niego dołączy.
Ubrała się w swój ulubiony zielony strój kąpielowy a na niego narzuciła luźną koszulę Nialla w zielono czerwoną kratę.

Zeszła na dół po schodach i przez ogród przeszła na plażę.
Powoli podeszła do chłopaka i złapała go za ramiona oraz krzyknęła "buu".
Harry wzdrygnął się lekko poczym zaśmiał i odwrócił głowę w stronę Niny.
Osiadła koło niego i oparła swoją głowę o jego ramię.

  - Co tam ? - Zapytała wypatrując się w taflę wody.

  - Hmm, nic o czym byś nie wiedziała- Powiedział i puścił jej oczko. 

  - Co Louis myśli o tym wszystkim.? -  Zapytał przerywając ciszę trwającą już dobre 10 minut.

  - Nie powinnam ci mówić, to sprawa między wami, powiem ci tyle. Mimo że tego nie da po sobie poznać, jest mu cholernie ciężko. Ale nie chce budować związku na zazdrości. - Odpowiedziała mu starając się przekazać to tak aby zabolało jak najmniej.
 
Harry pokiwał głową i odwrócił głowę w bok aby nie pokazywać dziewczynie łez które napłynęły do jego oczu.

  -Nie musisz odwracać głowy, nie musisz się wstydzić Harry. Dochowam tajemnicy - Powiedziała uśmiechając i zacisnęła usta poczym niewidzialnym kluczykiem je zamknęła i wyrzuciła "klucz".

Popatrzył na nią i po prostu ją przytulił.
Trzymał ją w żaznym uścisku.

  -Harry, zaraz się uduszę. - Zaśmiała się.

  -A duś się - Też się zaśmiał ale po chwili ją puścił.

  -Harry, popatrz tam - Pokazała palcem na krzaki w których stał mężczyna z aparatem.

  -No to chyba już nas znaleźli, niezbyt długo udało nam się utrzymać nasze położenie w serkecie.-  Z grymasem na twarzy powiedział.

Ignorując ten fakt ruszyli na spacer plażą rozmawiając o tym co zamierzają robić tu przez te wakacje.

  -A może damy tu jeden koncert? - Zapytał z podekscytowaniem.

  -Jak dla mnie możecie ich dawać ile wam się podoba, to wasza pasja- Zaśmiała się.

Pokiwał głową z zadowoleniem i skierował głowę na swoje stopy.


*Dwie godziny później*


Nina i Harry właśnie wrócili do domu po długim spacerze.
Na kanapie siedzieli wszyscy wpatrzeni w jednego laptopa, śmieszny widok. Nina podeszła do Nialla i wspięła się na palce chcác go pocałować. Chłopak odwrócił głowę dając do zrozumienia że tego nie chce.

  -Co jest?  - Zdziwiona zapytała.

  -Popatrz na laptopa, zdjęcia z waszego romantycznego poranka są już w internecie. - Wściekły rzucił i pokazał jej palcem na ekran.

  -Niall co z tobą ?  Harry jest twoim przyjacielem a pozatym jest Homo!  - Krzyknęła.

  -Nie chcę się wtrącać ale jestem Bi - Powiedział Harry.

Nina westchnęła i z wściekłością popatrzyła na Harrego.

  -Z nami koniec Nina, nie zniosę zdrady - Powiedział nadal wściekły Niall.

Popatrzyła mu w oczy. I z ogromną siłą przywaliła mu z liścia w twarz.
Pobiegła na górę starając się powstrzymać napływające do jej oczu łzy.

  -Niall, nie popełniaj tego samego błędu co ja - Powiedział Harry i popatrzył na obserwującego ich Louisa.

Alex zwlokła się z kanapy i ruszyła w stronę schodów.

  -Mam już dość tych jebanych dramatów - Westchnęła i ruszyła za Niną.

Podeszła do Niny która siedziała na łóżku.

  -Wszystko ok.? - Zapytała cicho Alex

  -A jak myślisz ?- Zapytała z kpiną

  -Ja już mam dość Alex, koniec z tym. Jednak nic się nie zmieniło, przez miłość tylko się cierpi. - Powiedziała i podeszła do okna..

Alex podeszła do niej i ją przytuliła. Nina miała ochotę się rozpłakać, ale wolała zostać silna.
  -Co z tobą i z Zaynem ?- Spokojnie z udawanym uśmiechem zapytała Nina.

Alex znała ten uśmiech i wiedziała że nie jest do końca szczery. Nie widziała jednak sensu w denerwowaniu przyjaciółki jeszcze bardziej.

  -Od wczoraj oficjalnie jesteśmy razem - Ogłosiła szczęśliwa Alex.

  -Super - Uśmiechnęła się Alex.

Alex znowu przytuliła pocieszająco przyjaciółkę.
W pokoju rozległo się ciche pukanie.
Alex ruszyła do drzwi i uchyliła je lekko. Za drzwiami stał Niall. Popatrzył na Alex prosząco.  Pokiwała głową rozumiejąc o co mu chodzi, otworzyła szerzej drzwi i wyszła wymijając Nialla.
Gdy Nina go zobaczyła odwróciła się tyłem do niego.
Podszedł do niej powoli i położył swoje ręce na jej biodrach. Dziewczyna natychmiast je strąciła.

  -Nina ja..-Zaczął mówić.

  -Nie Niall, odejdź odsuń się. Mam dość - Przerwała mu i wymijając go udała się w stronę wyjścia z pokoju.

Krzyczał jeszcze żeby zaczekała i z nim porozmawiała. Ona jednak go zignorowała i zeszła na dół.
W połowie schodów złapał ją za nadgarstek i odwrócił do siebie.

  -Puść mnie - Rozkazała.

  - Porozmawiaj ze mną - Dostała w odpowiedzi.

  -Nie

Wyrwała swoją rękę z jego uścisku i kontynuowała schodzenie po schodach.
Skierowała się na plażę, zdjęła z siebie koszulę i wbiegła do morza. Wskoczyła do wody i popłynęła przed siebie.
Kochała pływać, a ze względu na czystość oraz piękny kolor wody było to jeszcze przyjemniejsze. Płynęła 15 minut bez przerwy aż w końcu zdała sobie sprawę że popłynęła na prawdę daleko.
Woda zrobiła się tak słona że trudno było oodychać.
Stwierdziła że najwyższy czas wracać. W tej chwili poczuła jak coś ciągnie ją w dół pod wodę.
Szybko wypłynęła krztusząc się. Oczy okropnie ją piekły od strasznie słonej wody.
Przed nią był Liam i miło się uśmiechał.

  -Hej- Powiedział wesoło.

Dziewczyna z nadmiaru solonej wody spowrotem zaczęła schodzić pod wodę.
Liam szybko zanurkował i wydobył dziewczynę nad wodę.
Najszybciej jak mógł popłynął z nią na plażę. Zaczął ją reanimować. Po 10 uciskach na klatkę piersiową dziewczyna zakaszlała i z jej ust wyła się woda. Jej usta były niebieskie a twarz cała blada.
Liam pomógł jej wstać i wziął ją na ręce udając się do domu. Louis i Zayn którzy siedzieli na sofie i grali w piłkę na ich widok rzucili pady i podbiegli.

  - Co się stało ? - Zapytał Zayn z przestraszoną miną

  -Ja przestraszyłem ją, i ona zaczyła się topić- Powiedział Liam zły sam na siebie.

Louis poszedł do łazienki po duży ręcznik a Zayn do pokoju po koc.
Liam usiadł ze słabą Niną na kolanach.

  -Przepraszam cię mała - Powiedział ze smutkiem.

  -Wszystko ok, nie twoja wina - Odpowiedziała i wtuliła głowę w jego tors.

Liam postawił ją na ziemi i opatulił ją ręcznikiem który podał mu Louis.
Pomógł jej położyć się na kanapie i przykrył kocem od Zayna.

  -Gdzie reszta? -Zapytał Liam

  - Hazza i Niall wyszli pooglądać okolicę i znaleźć nam jakieś zajęcie na wieczór, a Alex i Eleanor są na górze i nie wiem co robią. - Wytłumaczył Louis

  -Ja wiem co robią, właśnie siedzą na moim Twitterze - Powiedział zdziwiony Zayn wpatrując się w telefon.

  -Dałeś jej swojego twittera?  - Zdziwiony Liam zapytał.

  -Tak wiesz, od wczoraj z nią jestem i już zdążyłem jej dać hasło do twittera, może jeszcze do facebook'a i e-mail'a.-Z ironią powiedział.

  -Nie wylogowałeś się? - Zaśmiał się Louis.

  -A no - Odpowiedział.

Zayn podbiegł na górę i wszedł do pokoju.

  -Dlaczego siedzisz na moim Twitterze?- Zapytał poważnie.

  - Przepraszam, ja tylko odpisuję twoim fanom. - Powiedziała przestraszona że Zayn jest zły

  - Co ty taka przerażona - Zaśmiał się i podszedł do niej.

Wstała a on podszedł do niej i ją przytulił.

  -Dziękuję - Wyszeptał jej

El siedziała i patrzyła na nich. Z jej ust wydobyło się ciche  "Aww".
Alex pocałowała Zayna i wróciła na łóżko obok koleżanki.

  -Zayn, masz ze sto pytań o to czy masz dziewczynę. Co mam odpisać? - Zapytała Eleanor.

  -Alex co o tym myślisz? - Zapytał dziewczynę Zayn.

  -Nie wiem Zayn, to są twoi fani. Raczej nie powinneś ich okłamywać. Ale z drugiej strony, nie wiem czy to nie za wcześnie. - Odpowiedziała mu zmieszana.

  -Musisz zdecydować sam- Podpowiedziała mu El widząc że chłopak stoi bez reakcji.

Popatrzył na Alex a potem na Eleanor próbując wyczytać
Ich min co ma zrobić.

  -Odpisz że tak, i jak chcesz to zaznacz swojego Twittera. Mogę zostać z wami? - Zdecydował i zapytał.

  -Pewnie, siadaj - Uśmiechnęła się El i poklepała wolne miejsce na łóżku.

Tak też zrobił, odpowiadali fanom na na prawdę dużo pytań co niestesty było trudne, dostawali 100 tysięcy pytań na minutę.

  - "Zrób Twitcama kochanie proszę xxx"- Zacytowała Alex.

-Nie wiem czy to dobry pomysł.- Powiedział Zayn głośno myśląc.

  -Mamy tu kupę czasu, jak jeden dzień poświęcicie tym dzięki którym jesteście gdzie jesteście nic wam się nie stanie - Stanowczo powiedziała Alex i dodała Tweeta z wiadomością o Twitcamie za 10 minut.

Zeszli na dół gdzie na kanapie leżała Nina a Liam i Louis siedzieli na fotelach i grali w piłkę na ps.

  -Co sie stało? - Z lekkim przerażeniem zapytała Eleanor.

  -Nic, trochę się podtopiłam -Odpowiedziała jej Nina która już doszła do siebie.

  -Robimy TC za parę minut, robicie z nami? - Zapytał Zayn

  -Pewnie -Z entuzjazmem odpowiedział Liam

  -Yhym- Wesoło pokiwał głową Louis.

  -A ja może pójdę do pokoju- Zdecydowała Nina

  -Wyszykuj się i do nas dołącz.- Poprosił Zayn

Pokiwała głową na znak że się zgadza i poszła na górę.
Za ten czas oni ustawili laptopa i usiedli na kanapie.


TBC....

4 komentarze:

  1. Świetne <3 nie dodawaj z takim opóźnieniem bo jestem ciekawa co dalej,czekam z niecierpliwością na następny :* jesteś super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super.
    fajnie wyszedł.. tylko Nina.. Niall..
    jak najszybciej dodaj nn. <3
    proszę.. ~K.

    OdpowiedzUsuń
  3. genialny,tak mi szkoda Niny i Niall'a.czemu on tak szybko zdecydował i jak zwykle teraz będzie wszystkiego żałować :c
    czekam na nowy,pisz szybko :3
    ZAPRASZAM DO MNIE: http://life-is-not-that-easy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny.
    dodaj kolejny!
    nie moge sie doczzekać kocie.

    OdpowiedzUsuń